Różne korzyści dziewictwa u nastolatek

Korzyści fizyczne i nie tylko  dziewictwa u nastolatek

AKCJA "RATUNEK"

Do napisania tego artykułu skłoniły mnie pojawiające się w prasie medycznej doniesienia o niezwykle dynamicznym szerzeniu się zakażeń przenoszonych drogą płciową.

Wprowadzenie po drugiej wojnie światowej antybiotyków do leczenia tych zakażeń spowodowało, że częstość niektórych schorzeń, zwłaszcza kiły i rzerzączki, zmniejszyła się. Równocześnie jednak coraz częściej rozpoznaje się nieznane dawniej zakażenia wywołane drobnoustrojem Chlamydia czy wirusem brodawczaka (Papilloma).

Badania przeprowadzone w Szwecji wykazały dużą łatwość szerzenia się zakażeń u młodocianych. Sprzyja temu niezdrowy klimat wokół źle pojętej edukacji seksualnej. Obserwacji poddano piętnastoletnie dziewczęta odbywające stosunki płciowe. Co ósma z nich zachorowała na zapalenie jajowodów. Przeprowadzone równolegle badania dziewcząt dwudziestoletnich wykazały zapalenie jajowodów u co pięćdziesiątej. Wiele dziewcząt odbywa swój pierwszy stosunek seksualny jeszcze przed zakończeniem okresu dojrzewania. Rodzi się pytanie, czy nastolatki zdają sobie z następstw rzutujących na całe przyszłe życie.

Dziewictwo jako wymóg niedojrzałości immunologicznej

Epidemiczny charakter przenoszonych drogą płciową zakażeń u młodocianych, ma u podłoża dwie przyczyny: jedną z nich jest rozwiązłość seksualna, drugą młody wiek. Już sam wiek jest istotnym czynnikiem zagrożenia ze względu na niewykształconą jeszcze obronę immunologiczną, czyli odpornościową.

Ryzyko zakażenia jest wielkie. W pierwszych latach po wystąpieniu miesiączkowania u dziewcząt często pojawiają się cykle bezowulacyjne. Dominujący wpływ estrogenów na tym etapie rozwoju powoduje wydzielanie wodnistego śluzu z szyjki macicy. Śluz ten jest słabo wyposażony w substancje ochronne, do których należą enzymy i przeciwciała. Przez taki śluz drobnoustroje i wirusy przenikają u młodej dziewczyny o wiele łatwiej niż u dojrzałej kobiety, u której obficiej wydziela się progesteron – hormon drugiej fazy cyklu. Profesor Lars Weström z Lund określił ów stan typowej u młodocianych niedojrzałości układu odpornościowego jako „immunologiczne dziewictwo”. Wniosek nasuwa się jednoznaczny: postulat zachowania dziewictwa w okresie dojrzewania nie jest wymogiem staroświeckim, lecz nowoczesnym wymogiem nauki.(Ć na s. 9)

(Äze s. 1) Opisana sytuacja epidemiologiczna domaga się po prostu uznania realiów. Współcześnie rozumiany postęp w dziedzinie zachowań ludzkich na podłożu płci oznacza zwrot w stylu życia młodego pokolenia. Zachowanie dziewictwa okazuje się elementarnym wymogiem ekologicznej ochrony układu płciowego. Nie oznacza to jednak dążenia do blokowania aktywności w sferze płci. Przeciwnie, chodzi tu o uruchomienie innego rodzaju aktywności ukierunkowanej na twórcze przeżywanie płci.

Dialog wyrazem aktywności

Odkrywanie wartości tkwiących w odmiennym postrzeganiu zjawisk zachodzących w otaczającym świecie i odmiennej wrażliwości w przeżywaniu zdarzeń i okoliczności im towarzyszących dokonuje się w dialogu. By ów dialog mógł się normalnie rozwijać i stać się osnową wzbogacających oddziaływań obu płci, musi być zachowany jeden warunek: utrzymanie fizycznego dystansu we wzajemnych odniesieniach. Warunek ten wynika – jak widzimy – nie tylko z przesłanek etycznych – w świetle epidemicznych zagrożeń staje się elementarnym wymogiem rewolucji przetrwania.

Do najczęstszych przyczyn zakażeń szerzących się drogą płciową należą jak wspomniałem, drobnoustrój Chlamydia i wirus Papilloma. Zakażenie spowodowane zarazkiem Chlamydia przebiega zazwyczaj bezobjawowo. Niekiedy występują przewlekłe bóle w podbrzuszu. Natomiast często dochodzi do późniejszych następstw: do niepłodności oraz częstego występowania ciąży pozamacicznej. Ludzki wirus Papilloma prowadzi do występowania transformacji nowotworowej nabłonka pokrywowego części pochwowej szyjki macicy. Częstość zakażeń spowodowanych drobnoustrojem Chlamydia w Europie i w Stanach Zjednoczonych waha się od 15 do 36 %. W odniesieniu do Papilloma odsetek ten wzrasta do 50%.

Akcja „Ratunek”

Dane empiryczne odsłaniają ogrom zniszczeń i narastających zagrożeń środowiska przyrodniczego, moralnego i społecznego. Na tle transformacji cywilizacyjnej zarysował się kryzys ekologiczny, sięgający samych podstaw życia. Niepewność egzystencjalna wzmaga się przez to, że wiedza o grożącej katastrofie ekologicznej jest coraz większa, a działania zapobiegawcze i ochronne nieproporcjonalnie małe. Jedynym wyjściem jest gruntowna rewizja rozumienia daru wolności, aby mógł on służyć życiu. Wolność – tę prawdziwą – zdobywa się w trudzie, w toku pracy nad sobą.

Rewolucja przetrwania

Koło ratunkowe próbuje rzucić ludziom zdolnym do realistycznego myślenia i odczuwania rewolucja przetrwania. Ta nowoczesna rewolucja zdąża do zastopowania zniszczeń i uruchomienia skutecznych działań. Swą troską i uwagą chce objąć cały ekosystem, czyli układ funkcjonalny łączący zespoły istot żywych i ich środowisko. Dostrzegając szczególną pozycję człowieka w ochronie i kształtowaniu przyrody, skupia zainteresowanie na antroposferze, promuje styl życia sprzyjający zdrowiu biologicznemu, psychicznemu i duchowemu.

Spojrzenie na rzeczywistość wymaga – w myśl założeń rewolucji przetrwania – respektowania następujących wskazań:

  • zachowania dziewictwa przez dzieci i młodzież do czasu rozstrzygnięcia drogi powołania: do życia w małżeństwie bądź w celibacie,
  • zachowanie wstydliwości, idącej w parze z wiedzą o znaczeniu i usytuowaniu płci w strukturze osobowej człowieka, z wyraźną świadomością, że stanowi ona naturalną osłonę sfery intymnej,
  • uznania za absurd takiej „edukacji seksualnej”, która zmierzałaby do upowszechniania kontaktów genitalnych, a tym samym do zdławienia w zarodku normalnego dialogu obu płci, przy zachowaniu dystansu fizycznego,
  • uświadomienia sobie, że autentyczne wychowanie człowieka w sferze płci zmierza do integracji seksualnej, co sprzyja przysposobieniu do życia w rodzinie,
  • kształtowania postawy szacunku dla życia drogą przybliżenia dzieciom i młodzieży wiedzy o podstawach odpowiedzialnego rodzicielstwa oraz o przebiegu rozwoju człowieka w okresie prenatalnym,
  • pomocy w samowychowaniu młodego pokolenia w dążeniu do wolności poprzez prace nad sobą i przeciwdziałanie wszelkim uzależnieniom, w tym także o uzależnieniu od stosowania środków ubezpładniających,
  • dowartościowania kreatywnej mocy płodności, której rola nie ogranicza się wyłącznie do rodzenia dzieci, ponieważ w każdym wieku stymuluje dialog uzdalniający do obdarzania się sobą w odniesieniach stosownych do wieku i rodzaju więzi,
  • otwarcia się na oddziaływanie takich kierunków nauki, jak ekofilozofia, ekoetyka, ekogeopolityka, ekomedycyna, wreszcie ekoedukacja seksualna sprzyjająca promocji nowej jakości życia z uwzględnieniem wymogów związanych z ochroną całego ekosystemu,
  • włączenia troski o normalny rozwój młodego pokolenia do programu rewolucji przetrwania.

prof. Włodzimierz Fijałkowski

 Artykuł zaczerpnięty ze strony www.npr.pl za zgodą redakcji.

Template by JoomlaShine